W mojej praktyce lekarskiej spotykam pacjentów – mężczyzn, którzy po przejściu na emeryturę stają się bardzo nerwowi. Ich dzień głównie polega na oglądaniu telewizji, głównie programów informacyjnych i wchodzeniu w interakcje np. z politykami. Przyglądające się temu żony lub partnerki próbują „wyciągnąć” swojego mężczyznę z domu, ale nawet spacer jest dla nich nie lada wyzwaniem. Nie mówiąc już o wyjściu do kina czy nawet zrobieniu czegoś pożytecznego. Z biegiem czasu zaczyna szwankować komunikacja między domownikami, a rozmowy dotyczą głównie tego, co wydarzyło się na ekranie. Pojawiają się problemy ze snem, a telewizor jest włączony przez całą noc. Dlaczego tak się dzieje?
Powszechnie uznaje się, że telewizja oraz nowoczesne media elektroniczne stanowią poważne zagrożenie dla dzieci i młodzieży, sprzyjając różnym zachowaniom patologicznym. Jednak okazuje się, że osoby dorosłe, zwłaszcza seniorzy, również narażone są na silne uzależnienie od tych nośników, co prowadzi do utraty kontaktu ze światem rzeczywistym. Często wynika to z uczucia pustki i samotności, indywidualnych cech osobowości, braku zdrowych nawyków psychicznych lub niedoboru innych bodźców intelektualnych.
Osoba, która przez wiele lat była zaangażowana w monotonne obowiązki i zawodowe rutyny, po zakończeniu kariery zawodowej doświadcza braku społecznych więzi, które spełniały jej emocjonalne potrzeby. Jest to również okres, gdy dorosłe dzieci rozpoczynają samodzielne życie i nie dostarczają już codziennych wzruszeń, radości ani poczucia użyteczności. Jeśli wcześniej dbało się o utrzymanie bliskiego związku z partnerem, rodzinne więzi i przyjaźnie, a także o rozwijanie własnego umysłu poprzez rozrywkę i odpoczynek, przejście między etapami życia może być łagodne, a nawet przyjemne. Wiele par doskonale potrafi zapełnić swój wolny czas, realizując wyzwania, które wcześniej odkładały z powodu braku czasu.
W sytuacji, gdy małżonkowie, żyjąc obok siebie przez wiele lat, nie nauczyli się cieszyć wspólnie z wolnych chwil i nie umieją wzajemnie pobudzać się do radości, nadmiar wolnego czasu może stać się wzajemnym obciążeniem. Mężczyźni, którzy unikali obowiązków domowych i przyzwyczaili się do roli patriarchy utrzymującego rodzinę, odczuwają to inaczej niż kobiety, które potrafią wypełnić dzień drobnymi zajęciami domowymi. W celu ucieczki od uciążliwej rzeczywistości, osoby mogą sięgać po różne sposoby regulowania swojego nastroju. Na przykład, spędzając godziny przed telewizorem, co zwiększa dystans między nimi, a domownikami, natomiast jednocześnie buduje poczucie więzi emocjonalnej z postaciami na ekranie. Osoba, która skupia się głównie na przełączaniu kanałów i wybieraniu programów, przestaje myśleć o potrzebie wprowadzania zmian w swoim życiu w celu poprawy nastroju. Ekran staje się regulatorem emocji i poziomu stresu. Podobnie, jak w innych uzależnieniach, początkowa przyjemność zamienia się w przymus. Umysł, bombardowany nadmiarem bodźców i wrażeń, nie jest w stanie przetworzyć wszystkich informacji. To prowadzi naprzemiennie do stanów zdenerwowania lub apatii.
Nie jest odosobnionym przypadkiem także konieczność usypiania przy włączonym telewizorze, co również może wynikać z zaburzonego funkcjonowania mózgu w ciągu dnia, który otrzymuje niezliczoną wręcz ilość bodźców w postaci informacji płynących z ekranu. To uniemożliwia skupienie się na sprawach rzeczywistego życia. Gdy wieczorem zewnętrzny stymulator nagle zostaje wyłączony, myśli mają wreszcie dostęp do świadomości i napływają lawinowo, z kolei neurony w mózgu starają się nadrobić zaległości. Myśli sprawiają, że pojawiają się uczucia, w tym również lęk. Taką osobę zaczynają gnębić niezałatwione w ostatnim czasie sprawy, pojawia się też przymus utrzymania kontaktu z ulubionym medium. Zdarza się, że u mężczyzn pojawia się agresja, wyrażana bezpośrednio do postaci widocznych na ekranie. Może ona być wynikiem braku kontroli nad treściami, które z niego płyną, i niemożność odcięcia się od nich. Mężczyźni nierzadko czują też utratę swojej rzeczywistej roli w rodzinie i nie potrafią sobie z tym poradzić.
Małżonków oraz partnerów nakłaniam do próby odpowiedzenia sobie na pytanie, jak osiągnąć satysfakcję w realnym życiu, bez narkotycznej funkcji telewizji. Bez zmiany tych przyzwyczajeń człowiek popada w otępienie i stany depresyjne, podobnie jak przy uzależnieniu od środków psychoaktywnych.
Pozdrawiam
dr n. med. Sławomir Adam Wolniak
specjalista psychiatra
Zdj. www.pixabay.com
*Powyższa porada jest sugestią i nie zastępuje wizyty u specjalisty. W przypadku problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.
*Powyższa porada jest sugestią i nie zastępuje wizyty u specjalisty. W przypadku problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.