WOLMED ŁÓDZKIE

Alkoholizm to choroba duszy i ciała. Dlaczego tak trudno zerwać z nałogiem?

Dr Sławomir Wolniak, specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu:

– W przypadku alkoholizmu mamy do czynienia z uzależnieniem psychicznym oraz fizycznym.  Psychiczny, to przeświadczenie osoby uzależnionej o tym, że alkohol poprawia nastrój, redukuje pewnego rodzaju cierpienie oraz pozwala na regulowanie uczuć. Osoba uzależniona, w obawie o to, że bez alkoholu sobie nie poradzi, nie jest gotowa na rozstanie z nim. 

Aspekt fizyczny, to alkoholowy zespół abstynencyjny. Występuje po gwałtownym spadku stężenia alkoholu we krwi i objawia się bezsennością, lękami, zaburzeniami świadomości, niepokojem, omamami wzrokowymi oraz słuchowymi. Do tego dochodzą zaburzenia somatyczne – różnego rodzaju bóle, drżenie mięśni, wymioty. Objawy te mogą wystąpić u osób, które na własną rękę podejmują próbę wyjścia z nałogu. Szacuje się, że blisko 15% pacjentów jest nimi zagrożona. Organizm osoby uzależnionej, wyniszczony w mniejszym bądź większym stopniu,  po odstawieniu alkoholu jest w szoku chemicznym. 

Warto wiedzieć, że alkohol działa na ośrodkowy układ nerwowy, zmniejszając niepokój, zahamowanie i poczucie winy. Obniża czujność i osłabia percepcję, osąd i koordynację ruchową. W dużych dawkach może powodować utratę przytomności, a nawet śmierć. Alkoholizm jest chorobą, która uszkadza mózg, wątrobę, serce i inne narządy. Samodzielna próba zerwania z nałogiem zwykle kończy się niepowodzeniem. Stąd konieczność przeprowadzenia odtrucia, czyli detoksykacji, najlepiej w warunkach szpitalnych. 

Na czym polega detoksykacja? 

Dr Sławomir Wolniak: – Przez co najmniej 3 doby, pod ścisłą kontrolą specjalisty, pacjent poddawany jest leczeniu polegającym na uzupełnieniu niedoborów elektrolitowych, witamin z grupy B oraz podaniu leków zmniejszających zagrożenie wystąpienia padaczki, drgawek i arytmii. Taka fachowa pomoc jest niezbędna, bo uzależnienie od alkoholu jest nie tylko chorobą woli. To też uzależnienie chemiczne, wymagające pomocy farmakologicznej, która ochroni zdrowie pacjenta. Detoks to pierwszy krok w leczeniu – konieczna jest też terapia alkoholowa. 

Ile trwa terapia i na czym polega?

Dr Sławomir Wolniak: – Przede wszystkim trzeba zrozumieć, że osoba uzależniona od alkoholu powinna zacząć wypracowywać skuteczne schematy nowych zachowań, za którymi pójdą zmiany w psychice, a to jest możliwe dzięki pracy własnej z terapeutą uzależnień. Jedną z najskuteczniejszych i najczęściej stosowanych metod terapeutycznych przy uzależnieniu od alkoholu jest Program Dwunastu Kroków opracowany przez struktury AA (Anonimowych Alkoholików), który jest wspierany przez terapię indywidualną i grupową. Zadaniem specjalisty jest wypracowanie u osoby uzależnionej nowych postaw, przyzwyczajeń, a także budowaniu pozytywnej relacji z samym sobą oraz innymi ludźmi. Jest to możliwe po uprzednim znalezieniu wraz terapeutą przyczyn uzależnienia i poznanie jego mechanizmów. Terapia w ośrodku trwa minimum 4 tygodnie, a po jej zakończeniu chory powinien uczestniczyć w regularnych spotkaniach grupy Anonimowych Alkoholików, bądź innej grupy terapeutycznej, by podtrzymywać życie w trzeźwości.

Czy istnieją leki, które zmniejszają głód alkoholowy?

Dr Sławomir Wolniak: – Tak, stosowane są w leczeniu głodu alkoholowego, a ich rolą jest zmniejszenie chęci napicia się alkoholu, łagodzą objawy tzw. „suchego kaca” oraz przedłużają abstynencję. Do leków tych należą naltrekson, akamprozat i nalmefen, a decyzję o ich przepisaniu podejmuje lekarz. Poza lekami, w pokonywaniu głodu alkoholowego, bardzo pomocna jest właściwa dieta, ograniczająca cukier, kofeinę i nikotynę. Ważną rolę odgrywa zmiana stylu życia, w którym istotne miejsce powinny zajmować ćwiczenia fizyczne wyzwalające endorfiny, zwane hormonami szczęścia. I to będzie zupełnie nowy aspekt życia osoby zmagającej się z chorobą alkoholową. Bo do tej pory stan zadowolenia, uczucie mocy i siły dawał jej alkohol. Teraz chodzi o to, by podobne informacje umysł rejestrował doznając innych przyjemności, takich jak stan zakochania, dobre jedzenie, sukces zawodowy, czy właśnie regularnie uprawiany sport. 

Gdzie osoba uzależniona od alkoholu powinna szukać pomocy? 

Dr Sławomir Wolniak: – Najkorzystniejsza jest terapia stacjonarna, obejmująca program terapeutyczny, niezbędne badania, konsultacje, leki, wyżywienie, wyroby medyczne, działania edukacyjne i konsultacje dla bliskich. 

W prywatnym ośrodku leczenia uzależnień Wolmed, przy całodobowej opiece lekarza i pielęgniarek, pacjenci korzystają z detoksu alkoholowego, przerywającego ciąg alkoholowy, oraz kilkutygodniowej terapii. Poza sesjami indywidualnymi jest terapia grupowa, wykłady i warsztaty terapeutyczne, zajęcia sportowe. Pracownia neuropsychofizjologii klinicznej, w której realizujemy takie zabiegi, jak przezczaszkowa stymulacja mózgu prądem stałym (tDSC) czy Biofeedback, wspierają pracę układu nerwowego, redukują stres  poprawiają koncentrację i pamięć. Oferujemy też dodatkowe możliwości terapeutyczne i relaksacyjne – muzykoterapię, psychorysunek, fototerapię, medytację, masaż, saunę i jacuzzi. Miła, rodzinna atmosfera, tereny zielone wokół kliniki, smaczna, domowa kuchnia, sprzyjają dochodzeniu do zdrowia naszych pacjentów.  

 

*Powyższa porada jest sugestią i nie zastępuje wizyty u specjalisty. W przypadku problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.